1.Do kawalerii wstąpić chciałem
Długo kochanie swoje prosić musiałem
Słuchaj kotku nie martw się
Bo w kawalerii wcale nie jest źle
Sokół, śmigło to jest to
Dwóch pilotów obsługuje go
Ref.
o..o..oO...
o..o..oO…
2.Wrogów twe ataki na nic
Pierwszy szwadron broni granic
Stal bagnetu w ręku błyska
Wnet go wróg poczuje z bliska
Mundur działa jak przynęta
Pragną dotknąć go dziewczęta
Meriel został moją panią
Życie swe bym oddał za nią
Ref.
o..o..oO...
o..o..oO…
3.Porucznika mamy w cipę
Zalał cała swą ekipę
Lecz gdy zajdziesz mu za skórę
Izba chorych WAM lub sznurek.
Offline